Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2018

"Z popiołów" Martyna Senator - recenzja

Obraz
Tytuł: Z popiołów Autor: Martyna Senator Wydawnictwo: Czwarta Strona To co spotkało Sarę w przeszłości sprawiło, że teraz uważa, że miłość przynosi tylko cierpienie. Wznosi wokół siebie mur, którego nikt nie jest w stanie złamać. Do czasu... Michał doszedł do ponownego wniosku, gdy został wykorzystany przez swoją byłą dziewczynę. Spotkanie tych dwojga sprawia, że oboje poznają życie na nowo, a mur Sary powoli zaczyna pękać. Kiedy Sara wraca do mieszkania decyduje się na krótszą drogę. Jednak po chwili przekonuje się, że nie był to najlepszy pomysł. Dziewczynę zaczyna otaczać szóstka mężczyzn. Gdyby nie zbieg okoliczności, w którym Michał wyrzuca śmieci z pubu w którym pracuje nie wiadomo jak to by się skończyło. Historia Sary i Michała jest pełna różnych uczuć. Od złości, przez smutek i radość do miłości, co sprawia, że czyta się to bardzo miło i przyjemnie, a przy tym wszystkim nie jesteśmy w stanie oderwać się od lektury. Jako że jestem romantyczką to po prostu uwie

"Raczej szczęśliwy niż nie" Adam Silver - recenzja

Obraz
Tytuł: Raczej szczęśliwy niż nie Autor: Adam Silver Wydawnictwo: Czwarta Strona Szesnastoletni Aaron Soto nie umie się pozbierać i znaleźć szczęścia po samobójstwie ojca. To on znalazł go martwego  w wannie. Jednak dzięki swojej dziewczynie Genevieve powoli wraca do siebie, ale blizna na nadgarstku przypomina mu o tym wydarzeniu. Pewnego dnia Genevieve musi wyjechać na kilka tygodni a Aaron zostaje z nowym znajomym o imieniu Thomas. Niedługo później okazuje się, że Aaron nie jest w stanie zerwać kontaktu z Thomasem. Nie potrafiąc sobie z tym poradzić zwraca się więc do Instytutu Leteo, ale oznacza to dla niego, że zapomni kim jest naprawdę. I niestety znowu to powiem, ale nie pamiętam za wiele akcji, która odgrywała się w tej książki i nie byłaby spojlerem. Wiem, że nie była dla mnie tak zjawiskowa jak dla innych czytelników tej książki. Nie mogę powiedzieć, że była zła. Jednak jak widać kilka zdań wcześniej - nie była na tyle dobra bym ją dokładnie zapamiętała. Chcia

"Trzy mroczne korony" Kendare Blake - recenzja

Obraz
Tytuł: Trzy mroczne korony Autor: Kendare Blake Wydawnictwo: Moondrive Trzy mroczne królowe  w wąwozie się rodzą, urocze trojaczki nigdy się nie zgodzą. Trzy mroczne siostry słynące urodą, dwie będą zgubione, a jedna królową. Na wyspie Fennbirn rodzą się trojaczki - dziewczynki. Każda posiada inny rodzaj mocy przez co w wieku sześciu lat zostają rozdzielone i wysłane w różne strony świata, aby pod okiem mistrzów rozwijać swoje dary. Każda z sióstr ma takie samo prawo do korony, ale królową może zostać tylko jedna - zatem muszą walczyć. Zwycięstwem będzie śmierć dwóch pozostałych sióstr. I tak dzieje się od wieków. Kathrine jest trucicielką, Arisone panią natury, a Mirabella władczynią żywiołów. W dniu, w którym siostry obchodzą swoje szesnaste urodziny rozpoczyna się walka o tron. Nie ważne czy są gotowe by stawić czoła sobie nawzajem - muszą walczyć by przetrwać i zasiąść na tronie Fennbirnu. Czytałam tą książkę przestrzeżona, żebym czytała to ja